Który z nich wybrać? To zależy. Generalnie nie polecam korzystać z rozpoznawalności marki oraz zasięgu, gdyż bardzo często trafiamy do osób, które być może będą zainteresowane naszym produktem czy usługami, ale nie są aktywnymi uczestnikami Facebooka. Zobaczą naszą reklamę, zapomną, a my za to zapłacimy.
Jeśli rozpoczynamy swój biznes w sieci fajnym rozwiązaniem jest wybór celu ruch. To reklama przekierowująca klienta do strony docelowej np. do naszej oferty. Tutaj Facebook dobiera osoby, które z największym prawdopodobieństwem klikną w link i znajdą się na naszej stronie.
Aktywność to wybór osób lubiących „lajkować”. Mamy do wyboru opcję reakcji na post, stronę na Facebooku lub wydarzenie. Tutaj też rozpatrzmy co nam daje taki lajk. Czy jest to dla nas korzystne? Czy da się na tym zarobić? Oczywiście są sytuacje, jak w przypadku promowania wydarzenia, że taki cel jest przydatny. Czasem jednak zbieranie lajków dla samej idei posiadania większej ilości kciuków nie jest warte inwestycji.
Konwersje za to, to jedne z najdroższych opcji reklamowych. Nic dziwnego – mamy duże prawdopodobieństwo realnego zarobku. Ważne: musimy mieć zainstalowanego Piksela na naszej stronie internetowej czy w sklepie online, który wyłapie klientów zainteresowanych konkretną ofertą czy produktem. Dzięki temu jest możliwy tzn. remarketing czyli ponowne dotarcie do osób, które spotkały się już z naszą marką.